Wysłany: Wto Kwi 13, 2004 11:19 pm Zagadka dla Sztabowiczów
Ostatnio w dziale O Forum umieściłem swój wierszyk (wpadłem na pomysł, że tytuł działu idealnie nadaje się na tytuł jakiegoś wiersza i zaraz go napisałem ).
Jednak nie jest to pierwszy wiersz, jaki opublikowałem na łamach Sztabu.
Nie tak dawno (w tym roku) odważyłem się opublikować jeden ze swych "poważnych" wierszy. Ciekaw jestem czy komuś uda się go znaleźć, bo wtedy nie został on w ogóle zauważony.
Rozwiązanie, to znaczy treść wiersza wysyłajcie do mnie na priv. Tutaj zaś chciałbym zobaczyć opinie - co o nim sądzicie.
(Z góry zapowiadam, ja swojego wiersza interpretować nie będę.)
.
Interpretacje chciałbym zobaczyć tutaj - na forum.
Przyznam się, że przed wysłaniem skasowałem jakieś pół tamtego posta, żeby nikomu nie narzucać z góry moich własnych poglądów.
A co do samego szukania - wtedy nikt go nie zauważył, czemu więc teraz miałoby to być łatwe?
Zabrzmi to nieskromnie, ale ja zauwazylem - zawsze przegladam wszystkie maile do konca... A i tak znalezienie nie jest zadnym problemem - wystarczy w Outlooku ustawic porzadkowanie maili wg kryterium autorstwa...
Co do interpretacji - swoja wizje przedstawie Ci na privie( przy najblizszym spotkaniu na np. chacie) ale chcialbym zaprezentowac moj poglad na sam fuckt interpretacji. Otoz uwazam, iz zabieg ow wbrew pozorom nie przedstawia intencji, mysli autora lecz wrecz przeciwnie - odbiorcy utworu. Roznie wszak sie odczytuje wiersze w zaleznosci od uwarunkowan historycznych( ot, podam za przyklad Slowackiego - w jednym ze swych utworow zamieszcza uwage o "papiezu-Polaku", ktora przez ponad okres wieku byla interpretowana jako luzne i zawadiackie fantazjowanie, wprowadzanie tzw. fikcji zapoczatkowujacej, zas po 1978 roku jedynie_slusznym nurtem interpretacji jest spogladanie na ow fragment jako pewnego rodzaju powazne dywagacje, upatrujace realne nadzieje...). Jestem zwolennikiem tezy, iz "pokaz jak interpretujesz utwor, a powiem Ci, kim jestes":)))). Nie ukrywam, iz propagujac owa opinie toczylem niemale boje z tabunem polonistek, aczkolwiek nie bez sukcesow wlasnych:)))).
Tworzac utwor Twa interpretacja nie staje sie ogolna i wylacznie obowiazujaca. Poruszajac bowiem uczucia innego czlowieka, angazujac je owa osoba ma prawo do wlasnych odczuc, jej wrazenia, sposob rozumienia staja sie rownie wlasciwymi. Ty tylko jako pierwszy wypowiedziales dane slowa...
Tworzac utwor Twa interpretacja nie staje sie ogolna i wylacznie obowiazujaca. Poruszajac bowiem uczucia innego czlowieka, angazujac je owa osoba ma prawo do wlasnych odczuc, jej wrazenia, sposob rozumienia staja sie rownie wlasciwymi. Ty tylko jako pierwszy wypowiedziales dane slowa...
Popieram Twoją teorię, ale moje uprzedzenie przed podawaniem własnej interpretacji nie wynika z poczucia iż jest ona jedna jedyna i obowiązująca, a właśnie z tego, że nie chce nikomu narzucać swego "widzenia" znaczenia tego wiersza, a szczególnie osobom, które Twej teorii nie znają, nie popierają.
Tymbardziej, że po pewnym czasie gdy wracam do lektury tego wiersza, odkrywam, że pisząc go nie byłem świadom często treści, które w nich teraz odkrywam. Obserwuję przy tym, że poglądy, które wydaje mi się, że wyrobiłem sobie już po napisaniu tego tekstu, tkwiły we mnie ukryte już w czasie pisania (czyli już wcześniej). Czasem jest to prawie całkiem sprzeczne z tym, co sądziłem wcześniej, lub coś, o czym wcześniej nie myślałem, a mimo to znajduję to już w tamtym wierszu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum