Po pierwsze widam Kolegów po raz pierwszy,fajna strona o strategiach.
Gram głównie w strategie,najbardziej Pretorianie i Settlers.Chciałbym aby temat gry Pretorianie był częsciej poruszany,szukam równiez fanów gry Pretorianie w celu wymiany doświadczeń itp.Może ktos wie jak zainstalowac i uruchomic MOD do Pretorian,jak robic nowe mapy i jak mozna grac przez internet.
Preatorians to w sumie miła gierka, jednka blaknie ona przy takich produkcjach jak Rome total war, zresztą gre można kupić już prawie za darmo - w CD-Action ją wydali
Ostatnio zmieniony przez s2nto Pon Sie 29, 2005 2:35 pm, w całości zmieniany 1 raz
Witam. Mam problem z misją numer 20 w Praetorians. na początku trzeba się bronić. Z tym sobie radzę. Ale jak pojawia się "niebieska" sojusznicza armia to trzeba jej pomóc dostać się do mojej fortecy. Powiedzcie w jaki sposób to zrobić żeby stracić jak najmniej oddziałów lub wcale ? W końcu to jest armia posiłkowa i jakoś musi dotrzeć do fortecy nie przetrzebiona żeby to jakoś wyglądało a nie jakieś niedobitki
Praetorians jest fajne, bo taktyczne - bez ustawiena łuczników np. na wzgórzu sie nie obejdzie Ja osobiście ustawiam łuczników na wzgórzu i blokuje do niego drogę włócznikami, na wzgórze daje także medyka. Piechotę pomocniczą daje po zakończeniu pracy z garnizonem do najbliższego lasu - korzystam z niej tylko w obliczu poważnego zagrożenia. Armię uderzeniową buduję zwykle z najsilniejszej piechoty, np. pretorian i konnych łuczników. No i jak gram z sojusznikiem zamsze mam awaryjnie konnicę - siły szybkiego reagowania.
Chociaż Praetorians uważana jest jako RTS, to jednak różni sie ona od kanonu gatunku reprezentowanego przez Command & Conquer czy Starcraft. Pierwsza zmiana to znaczne ograniczenie naszych możliwości ekonomicznych. Każdą misję musimy rozpoczynać ze ściśle określoną liczbą jednostek, których ilości nie da się powiększyć podczas rozgrywki. Dzięki temu walka zyskuje głębszy wymiar taktyczny .W gierce jest tylko o ile mnie pamięc nie myli 16 misji więc wielkością nie powala ale innowacja jest znaczne zwiększenie obszaru i skali działań. Zwolennicy monumentalnych bitew powinni być usatysfakcjonowani.Dokładne odwzorowanie warunków pogodowych panujących na danym terenie, takich jak mgły lub podmuchy pustynnego piachu dodają grze uroku i wprowadzją nas w klimat krwawej batalii i zachęcać do dalszej walki.Ogólnie dla mnie sopoko.Można w nią pograć. tak sie trochę rozpisałem bo mój poprzednik nie uzasadnił swojego zdania i został skarcony
których ilości nie da się powiększyć podczas rozgrywki.
Z tym się nie zgodze bo w wioskach można rekrutować nowych żołnierzy. Mnie się w tej grze bardzo podoba to, że w momencie kontaku z worgimi wojskami nic już nie możemy zrobić- patrzymy tylko i czekamy na wynik. Graj jest raczej trudna, ale moim zdaniem jak najbardziej godna polecenia!
Grałem w Pretorians i gra jest w porządku . Głównie dlatego że to jest strategia taktyczna. Choć przydało by się coś takiego że w wioskach można bybyło coś budować np. podobnie jak w herosach, tam każda jednostka miała swój budynek. Poza tym przydałaby się jakaś waluta i jakiś surowiec np. brąz czy jakiś inny materiał.
To jest moje zdanie.
Zgadzam siez menajewem gra jest bardzo trudna ja doszedłem już bardzo daleko nie pamiętam numeru misji. ale była to jedna z ostatnich i niestety utknąłem. próbowałem na wszelkie sposoby które przyszły mi do głowy i nic w desperacji sięgnąłem po kody i nic nie wiem jak je wpisać. No i wreszcie któregoś pięknego dnia mój szwagier chciał sobie w praetorians pograć i zrobił to tak skutecznie że wywalił wszystkie moje już wygrane misje i w tym momencie przestałem grać i jest to jedyna gra której nie przeszedłem od początku do końca. I cały czas nurtują mnie dwa pytania jak przejść tamtą misję i jak się wpisuje te ch....rne kody.
niestety od tamtej pory minęło wiele czasu i nie pamiętam. Ale dzięki za zainteresowanie. Zresztą i tak wcięło mi gdzieś płytę. A wiesz może jak się wpisuje kody??? Bo to też mnie gniecie:-)
No tak fajnie to się mówi ale jak ktoś męczy się wiele godzin aby dojść do pewnego punktu a potem utyka w tym punkcie i nie może iść dalej a na dodatek jeszcze po chwili musi zaczynać od nowa to naprawde może się zniechęcić do nawet najlepszej gry.
Grałem w Pretorians i gra jest w porządku . Głównie dlatego że to jest strategia taktyczna. Choć przydało by się coś takiego że w wioskach można bybyło coś budować np. podobnie jak w herosach, tam każda jednostka miała swój budynek. Poza tym przydałaby się jakaś waluta i jakiś surowiec np. brąz czy jakiś inny materiał.
To jest moje zdanie.
W końcu, w tej grze bez taktyki to nawet najłatwiejsza misja może stać się nie do przejścia.
Preatorians kozacka gierka, ostatnio za niecale 2 dyszki w jakims czasopiśmie o grach była, a settlersów tych nowych od kolegi taty pozyczyłem i dolazłem do 7 misji.Fajnie sie grało, fajna atmosfera, jak to w setlerach, do tego grafa z warcrafta, i niesamowita grywalność.Ale do tych twoich tytulów dodałbym jeszcze kilka, np. serie total war, spell force, i AOE 1, 2 i 3.PoZdRo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum